Antybrexitowe „airbagi” brytyjskich firm

Na 40 dni przed wyjściem W. Brytanii z Unii firmy zaczynają awaryjne przygotowania do twardych warunków rozstania, aby zapewnić sobie dość gotówki i personelu w razie poważnych zakłóceń — podała firma audytorska KPMG.

Aktualizacja: 18.02.2019 07:55 Publikacja: 18.02.2019 07:47

Antybrexitowe „airbagi” brytyjskich firm

Foto: Airbus

Jeśli premier Theresie May nie uda się przekonać parlamentu do poparcia wynegocjowanej umowy, to będzie musiała zdecydować, czy odroczyć termin rozstania albo czy wtrącić piątą gospodarkę świata w chaos i wyjście z Unii bez mowy.

- Firmy testują obecnie airbagi swych przygotowań do brexitu — stwierdził szef działu KPMG UK, James Stewart. — Czas to luksus, jakiego już nie mamy, więc ludzie sami przygotowują się do możliwych natychmiastowych skutków. Po zestawie kiepskich danych o gospodarce i niepewności o brexit wykraczającej swymi rozmiarami poza punkt, który większość zakładała, nastroje w firmach pogarszają się — dodał.

Czytaj także: Mozzarella "made in Britain" coraz popularniejsza dzięki brexitowi 

O ile nie dojdzie do zaakceptowania umowy albo do odroczenia terminu, W. Brytania wyjdzie z Unii bez okresu przejściowego o północy 29 marca, a to z pewnością zakłóci handel i wstrząśnie rynkami finansowymi. Wraz z rosnącymi obawami, że majstrowanie przez polityków w Londynie może doprowadzić do twardego brexitu, jak ostrzegała pani premier, firmy i szefowie Komisji Europejskiej przygotowywali plany na taką możliwość.

KPMG ocenia możliwość wyjścia z umową na ok. 55 proc., bez umowy na ok. 30 proc., a rezygnacji z rozstania na 15 proc. Bank Anglii uprzedził, że skutki twardego rozstania mogą być bardziej dotkliwe od globalnego kryzysu finansowego dekadę temu.

Zwolennicy brexitu twierdzą, że może dojść do krótkoterminowych zakłóceń, ale w dalszej perspektywie brytyjska gospodarka rozkwitnie po uwolnieniu się od eksperymentu z jednością zdominowanego przez Niemcy, który zostawił ją daleko za Stanami i Chinami.

Obawy we Francji

Francja będzie gotowa do prowadzenia granicznych kontroli w razie twardego brexitu, ale obawia się powstawania długich kolejek ciężarówek z towarami nad kanałem — powiedział minister rolnictwa Didier Guillaume.

- Francja jest naprawdę gotowa do kontroli granicznych i zagwarantowania bezpieczeństwa żywności. Zasadniczy korek w transporcie, jakiego obawiamy się będzie u wylotu tunelu pod kanałem — powiedział minister agencji Reutera i podkreślił, że 80 proc. brytyjskiego eksportu żywności do reszty Unii przechodzi przez Francję.

Czytaj także: Ford grozi wyprowadzką z Wysp Brytyjskich 

Francuscy celnicy skupią się raczej na sprawdzaniu dokumentów niż na kontroli towarów, aby ciężarówki mogły szybko przechodzić przez korytarze towarowe stworzone we francuskich portach — wyjaśnił minister. — Nie będziemy sprawdzać wszystkiego, bo Brytyjczycy nie będą nam wysyłać całkowicie zgniłych produktów, mamy do nich zaufanie. To nie jest wojna — stwierdził.

Odrzucił obawy rolników powtórzenia się zakłóceń powstałych w 2014 r., po ogłoszeniu przez Rosję embarga na żywność z Zachodu. Unia przyznała wtedy pomoc miliarda euro producentom mleka, owoców i warzyw.

Minister ponowił apel do władz brytyjskich, by nie zamykały dostępu do swych terytoriów połowowych, jeśli kraj wyjdzie z Unii bez umowy. — To byłaby retorsja nie do przyjęcia — uznał. Prawa do połowów były punktem spornym w 2018 r., gdy doszło do starć rybaków obu krajów u ujścia Sekwany z powodu odławiania przez Brytyjczyków przegrzebków w czasie, gdy Francuzi wprowadzili na nie okres ochronny.

Airbus ostrzega

Airbus ogłosił tymczasem, że będzie musiał podjąć „trudne decyzje” o przyszłych inwestycjach w W. Brytanii, jeśli wyjdzie ona z Unii bez umowy i dodał, że wydał już na przygotowania kilkadziesiąt milionów euro.

- Nie ma nic takiego jak kontrolowany twardy brexit, to będzie absolutna katastrofa dla nas - powiedziała wiceprezydent Katherina Bennett w BBC. — Trzeba będzie podjąć zdecydowanie trudne decyzje, jeśli nie będzie umowy, będziemy musieli przyjrzeć się przyszłym inwestycjom — cytuje Reuter.

Powiedziała też, że Airbus wydał już kilkadziesiąt milionów euro na przygotowania do brexitu, np. na magazynowanie części i zabezpieczenie systemów IT.

Jeśli premier Theresie May nie uda się przekonać parlamentu do poparcia wynegocjowanej umowy, to będzie musiała zdecydować, czy odroczyć termin rozstania albo czy wtrącić piątą gospodarkę świata w chaos i wyjście z Unii bez mowy.

- Firmy testują obecnie airbagi swych przygotowań do brexitu — stwierdził szef działu KPMG UK, James Stewart. — Czas to luksus, jakiego już nie mamy, więc ludzie sami przygotowują się do możliwych natychmiastowych skutków. Po zestawie kiepskich danych o gospodarce i niepewności o brexit wykraczającej swymi rozmiarami poza punkt, który większość zakładała, nastroje w firmach pogarszają się — dodał.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów